sobota, 29 października 2011

czwartek, 27 października 2011

sobota, 22 października 2011



niestety nie dotarłem na wernisaż (ale tylko ze swojej winy). dłuższe przerwy pomiędzy kolejnymi wpisami spowodowane są ilością pracy która ostatnio dosłownie mnie pochłonęła.


PS z poprzedniego wpisu usunąłem kilka zdjęć które naruszały prywatność osób które się na nich znajdowały. śledzą nas satelity, fotografują kamery monitoringu, banki wiedzą o nas wszystko, a wciąż próbujemy udawać jakbyśmy w tym wszystkim nie uczestniczyli.




Radosław Kaźmierczak