na operatorkę w Katowicach się nie dostałem. na łopatki rozkładali mnie Bogdan Dziworski i Andrzej Ramlau. pamiętam, że to zawsze był ten "ostatni etap". do dziś wmawiam sobie, że miałem pecha i zawsze losowałem najtrudniejszy temat do inscenizacji. na szczęście od czasu do czasu mam okazję podpatrywać pracę na planie filmowym i poznawać ludzi. ostatnio na ul. Łąkowej w Łodzi (WFDiF) spotkałem się z polską czołówką scenografii: Kasia Sobańska i Marcel Sławiński (m. in.: "Jesteś Bogiem", "Młyn i Krzyż", "Senność" i wiele innych). obecnie pracują nad scenografią do filmu Pawła Pawlikowskiego "Siostra Miłosierdzia".
pomimo zapalenia spojówki które mnie trafiło najpewniej na Piotrkowskiej podczas szukania w bocznych uliczkach podobieństw Łodzi do Katowic, udało mi się zrealizować materiał dla Ultramaryny.
PS Łódź to stan umysłu a na DK 1 zawsze są korki.
PPS Lecha Majewskiego, reżysera wspomnianego filmu "Młyn i Krzyż" poznałem w 2011 roku realizując materiał z Biennale w Wenecji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz