laureata Paszportów Polityki w kategorii literatura nagrodzonego za powieść "Morfina" - Szczepana Twardocha - poznałem w jego rodzinnych Pilchowicach podczas sesji do marcowej Ultramaryny. żałuję, że nie mieliśmy czasu dłużej porozmawiać o Alfach Romeo i BMW, pijąc jedno espresso za drugim i podziwiając widoki za oknem jego przepięknie położonego domu (jestem pewien, że gdyby bracia Coen widzieli ten plener, to "Fargo" powstałoby właśnie gdzieś w Pilchowicach). na pamiątkę naszego spotkania mam połamany softbox (tak, softboxy i parasolki w plenerze to zły pomysł, szczególnie jak wieje wiatr) ale było warto.




próby pooglądania tej nowej strony kończą się alarmem antywirusowym, coś jest nie tak ... ;)
OdpowiedzUsuńpzdr.
Anna W.
Najprawdopodobniej to kod google analytics powoduje alarm. Dziś został usunięty. Czy teraz działa?
OdpowiedzUsuńnooo, teraz tak, dziękuję
Usuń...to sobie można dalej podglądać znaczy :)))
a.w